Wchodzę do domu, na ustach banan. Właśnie zakończyłam wędrówkę po przydrożnych ciucholandach. W ręku szeleści już zrywka za dziesięć groszy, w niej bluzeczka...
Sytuacja domowa, scena rodzajowa: ja, dziecko, GG i pies. Ubieramy się na spacer czyli skaczemy obydwoje na jednej nodze z niedowiązanym butem, dawno...